Długi weekend majowy

Pora na tak zwany szybki wpis przedmajówkowy. Ostatnio coraz rzadziej zaglądam tu do Was na mojego wnętrzarskiego bloga. Szczerze się przyznam, że źle mi z tym. Tyle mam rzeczy do napisania, obok mojego biurka leżą dwa ogromne stosiki materiałów prasowych z Mediolanu. O tym wszystkim chciałabym Wam opowiedzieć, ale cóż czasami się nie da. Czasami okazuje się, że walka z 24 godzinnym systemem dobowym nic nie daje, bo doba ma właśnie tyle godzin i nic się na to nie poradzi! Nie jest łatwo projektować wnętrza i mieć czas jeszcze o tym pisać. Na szczęście materiały i moje wspomnienia nie są aż tak ulotne, więc doczekacie się. Za to…

… nie chcę zapeszać, ale jest nieźle. Po chwili zwątpienia czy zakładanie firmy ma sens pojawili się klienci. Sporo klientów. W zasadzie mogłabym pracować cały czas i dalej miałabym co robić. Każdą chwilę przeznaczam na tworzenie nowych projektów, kontakt z klientami, kontakt z przedstawicielami handlowymi. Oto rezultaty moich ostatnich dni. Piękny (może to nieskromne ale naprawdę się mi on podoba) pokój dla nastolatki:

WIZ_4

WIZ_5

Wkrótce będzie realizowany. Na ścianie niebieska fototapeta z ulotną akwarelą, drukowana przez firmę PIXERS*. Na suficie lampa House Doctor, którą z powodzeniem mogłam zamówić w firmie BERCAL**.

Drugi projekt to mieszkanie w krakowskim bloku. Obecnie pracuję nad kuchnią. Ma być w stylu prowansalskim. Gdy dołożymy dodatki, poustawiamy efektowne dekoracje – myślę, że będzie super.

3_popr

4_popr

1_popr

Oprócz projektowania cały czas pracuję również z Olą i Piotrem nad warsztatami. Zastanawiamy się jak ulepszyć formułę, jak przyciągnąć większą liczbę chętnych słuchaczy. Widzę ogromny potencjał i sukces, bo osoby, które zakończyły pierwszą edycję wyrażają się w samych superlatywach o naszym wydarzeniu, chętnie je polecają i uważają, że bardzo dużo z warsztatów wyniosły. Bardzo nas to cieszy i chcielibyśmy, żeby druga edycja była równie ciekawa i zakończyła się równie pozytywnie. Na panel drugi o ergonomii i funkcjonalności mamy jeszcze 4 wolne miejsca, natomiast na panel trzeci o oświetleniu i dekoracjach – 6 wolnych miejsc. W moim osobistym mniemaniu nie ma się co wahać. Nawet jeśli trzeba zapłacić te parę złotych. Znajomość z Olą i Piotrem odmieniły mój pogląd na świat projektowania wnętrz. Na pewno nastąpiło w nim wielkie przewartościowanie. Na plus. I dla mnie i dla moich klientów. Warto czerpać z doświadczenia osób, które niejedno już przeszły. Ja sama staję się również coraz bogatsza w różnego rodzaju doświadczenia związane z prowadzeniem firmy, wchodzeniem na rynek, kontaktem z klientem, różnymi zakamarkami biznesu i chętnie się swoją wiedzą dzielę. Wystarczy, że przewertujecie mojego bloga. Na pewno znajdziecie tu wiele podpowiedzi… a jeszcze więcej możecie się dowiedzieć przychodząc na warsztaty. Zapraszamy!

Nie wahajcie się, przybywajcie. A tymczasem życzę Wam słonecznego weekendu majowego. Gaszę komputer przynajmniej do niedzieli. Praca nie zając, a rodzina potrzebuje matki, żony, córki, siostry i ciotki, czyli mnie. Pa!

 

* – PIXERS oraz ** – BERCAL to partnerzy naszych Warsztatów. Warto mieć takie fajne kontakty i namiary do sympatycznych osób, które pomogą nam szybko i na najwyższym poziomie zrealizować projekt, a jeszcze nasz klient otrzyma ciekawy rabat!

 

Maria Podobińska-Tuleja

cropped-proste_wnetrze_logo-011.jpg

5 komentarzy

  • Patrycja pisze:

    Najbardziej podoba mi się pokój nastolatki, jest taki wesoły, pełen radości i energii 🙂 I nie jest zagracony 😉
    Ja już nie walczę z dobą, małymi kroczkami robię tyle ile się da i na ile mi siły pozwalają, cieszę się z małych kroczków. Wspaniale, że maż tyle klientów 🙂
    Pozdrowienia!

    • Masz rację, trzeba się cieszyć z małych kroczków. Ja powoli staram się odpuszczać sobie, gdy brakuje mi sił. Czasem po prostu trzeba sobie dać trochę na wstrzymanie i odpocząć, bo czy warto tak gnać? 🙂

  • Prześladuje mnie to krzesło. Teraz u Ciebie, kilka godzin wcześniej w McDonald’s… Nosiłam się z zakupem od dłuższego czasu. Możesz polecić firmę produkującą ten model? Widziałam wiele aukcji na allegro, ale boję się, że to podróby.
    Pozdrawiam,
    Magda

  • Paula pisze:

    Pokój nastolatki jest super! Jedynie, co mi się trochę gryzie, to podłoga. Ale poza tym – wesoły, kolorowy… same plusy 🙂 Kuchnia wiadomo – potrzebuje dodatków i wykończenia, które nada jej ostatecznego charakteru i indywidualności, ale na chwilę obecną też zapowiada się dobrze 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *