Taki dzień jest właśnie dziś. Miałam okazję i ogromną przyjemność zobaczyć na żywo dwa zaprojektowane przeze mnie pokoje dziecięce. To niesamowite uczucie! To co istniało jedynie w moim komputerze i na kartce papieru istnieje już naprawdę! Wow! Udało się 🙂 Zdjęć nie zrobiłam i Wam niestety ich nie pokażę, bo nie czuję się uprawniona do fotografowania czyichś mieszkań, zwłaszcza, gdy wypełnione są prywatnymi zabawkami i innymi rzeczami właścicieli. No niestety – to jest jedna z przyczyn, dlaczego tak trudno zamieścić na stronie projektanta zdjęcia jego realizacji.
Za to mam dla Was coś, co wkrótce na pewno będziecie mogli zobaczyć sami na własne oczy (jeśli jesteście z Krakowa lub to miasto niedługo planujecie odwiedzić). Przedstawiam Wam projekt restauracji wegetariańskiej Vegab, która już wkrótce zostanie otwarta przy ulicy Starowiślnej:
Restauracja jest w trakcie remontu i wkrótce zostanie otwarta. Zamysł był taki, aby było naturalnie i prosto, czyli dokładnie tak jak lubię. Praca nad tym projektem sprawiła mi więc ogromną przyjemność. Zwłaszcza, że mogłam wykorzystać w nim piękne i modne żarówki Edisona, a także ciekawie wyglądające płytki, wyglądające, jakby były nadszarpnięte zębem czasu:
Na podłodze znajdą się winylowe panele, świetnie sprawdzające się w obiektach użyteczności publicznej oraz wszędzie tam, gdzie potrzebujemy przeprowadzić szybki remont (w wielu przypadkach można je położyć na starym podłożu na przykład na płytkach gresowych – wymagane jest tylko zaszpachlowanie fug lub położenie bardzo cienkiej warstwy wylewki).
Trzymajcie kciuki za realizację! Mam nadzieję, że zarówno serwowane w niej jedzenie jak i jej wygląd przypadną Wam do gustu!
PS. Uciekam przeglądać maile, bo moja skrzynka pokazała mi niebezpieczny napis 5% wolnej przestrzeni. To chyba dość niebezpieczne.
Maria Podobińska-Tuleja
Żarówki naprawde mi sie podobają, co do płytek pewne jak bym je zobaczyła w pudełku to pomyślała bym ze z jakies budowy przyniesione, a tutaj one sie bardzo fajnie komponują z reszta dodajac niepowtarzalnego efektu. Pozdrawiam
Podoba mi się, bardzo. Z klasą, prosto i współcześnie. Obawiam się, że już widziałam to miejsce, na niedzielnym spacerze i fakt, że cofnęłam się, by do niego zajrzeć, daje najlepszą recenzję 🙂
Coś czuję, że ja też się muszę wybrać szybko na niedzielny spacer 🙂
Świetny projekt, jeśli kiedyś odwiedzę Kraków to odwiedzę tę restaurację. Co prawda wegetarianką nie jestem, ale lubię dobre jedzenie. Super żarówki, wyglądają jak lampy przemysłowe, u nas jest nawet takie coś w garażu, oczywiście nie tak widowiskowe. Ogólnie cały wystrój mi się podoba, choć patrząc po rozmiarze to bardziej bar niż restauracja.
Oj tam oj tam zwał jak zwał 🙂 To będzie taki fast food ale w duchu slow. Właściciele są pro eko i są z zamiłowania i przekonania wegetarianami. Na pewno będzie smacznie 🙂