Co podoba się mi w Łódź Design Festivalu? A to, że daje on znać o sobie przez cały rok. Wydarzenie będzie miało miejsce dopiero w październiku, ale już teraz odbył się plebiscyt pod tytułem „must have”. Jakie są obecne trendy w projektowaniu? W która stronę podążają designerzy? Co musimy koniecznie mieć? Na te wszystkie pytania odpowiada konkurs „must have”. Nagrodzone prace zostaną pokazane szerokiej publiczności podczas Festivalu w Łodzi, a już teraz możecie o nich przeczytać na stronie „ŁDF – must have”. Ja ze swojej strony mogę dodać tylko tyle, że jestem bardzo z siebie zadowolona. Kilka z tych projektów wytypowałam jako objawienie roku 2014 w „Rankingu najciekawszych designerskich produktów roku 2014” opublikowanym przez portal myhome.pl. Postawiłam między innymi na lampy HOP Design oraz Fotel projektu Józefa Chierowskiego reaktywowany przez 366 Concept, a także na grzejniki produkowane przez Terma Group, czy projekty grupy Tabanda.
Na moim blogu mogliście również przeczytać o nowym projekcie Oskara Zięty – lustrach Tafla, które również zostały docenione w konkursie. Ale po kolei!
Pierwsze miejsce zajęła kolekcja KANU zaprojektowana przez Tomasza Augustyniaka dla Marbet Style. Miejsca kolejne to projekty takich firm jak NOTI, czy COMFORTY, które już w zeszłym roku bardzo silnie zaznaczyły swoją obecność na ŁDF.
Do liderów dołączyła firma VZOR znana nam bardzo dobrze z reaktywowania krzesła RM58 Romana Modzelewskiego, Paged Meble, mająca jako jedna z kilku polskich firm swoje stoisko na Targach Designu w Mediolanie, firmy Meesh czy Malafor obecne już na zeszłorocznym ŁDF.
A czy jakieś nowe nazwiska pojawiły się w tegorocznym plebiscycie? Na pewno! W końcu lista wyróżnionych prac to aż 64 pozycje świetnych projektów!
Wyróżniona została między innymi Żaba 🙂 należąca do serii WellDone. Produkty WellDone robią furorę w Forum Designu już od dnia jego otwarcia.
Inny ciekawy projekt to Hamak „Duch” polskiej marki Lesovik – lekki, wygodny i uniwersalny. Dlaczego Hamak? By być bliżej natury – gdziekolwiek chcemy i kiedykolwiek chcemy. W łatwy i przyjemny sposób.
W rankingu znalazła się również kołdra wypełniona włóknem alpaki autorstwa Beza Projekt:
Chwileczkę, ale co to ta alpaka jest? Musiałam się aż wspomóc Wikipedią, bo przyznam się, że w książeczkach mojej Zuzi ani razu jeszcze alpaka się nie pojawiła, a z Zoo czy z mojego dzieciństwa nie pamiętam. Ładne to to jest i miłe w dotyku. Przypomina trochę lamę, a trochę owcę, jest udomowione i daje wełnę.
„By żyło się wygodniej, przyjemniej i zdrowiej” właściciele hodowli alpak mieszkają sobie na Podkarpaciu i ręcznie tworzą produkty najwyższej jakości – bez użycia środków chemicznych i pogłębiając relację człowieka z naturą.
Pytanie do Was? Czy już wiecie do czego zmierzam? W poprzednich latach bardzo silnie obserwowane były trendy reaktywacji starych przedmiotów. Przedmioty z lat 60. były masowo wygrzebywane ze śmietników, byle by tylko stworzyć coś nowego i oryginalnego, ze starego. Potem przyszedł czas na drewno. Naturalne, ekologiczne, często postarzane lub oryginalnie stare. Z rozbiórek stodół, z głębi rzek i jezior. Te trendy dalej odbijają się tłem we współczesnych projektach. Jednak myślę, że teraz czas na projekty SILNIE EKO. Jeszcze nie przewertowałam całej listy „must have”. Postaram się to zrobić, bo warto być na bieżąco z tak świetnymi projektami. A jeśli się nie uda to i tak zobaczę to na żywo i o wszystkim Wam opowiem. ŁDF już w październiku, a ja będę tam z racji ciekawości, ale i również dlatego, że biorę udział w ogólnopolskim spotkaniu blogerów Meetblogin.
Maria Podobińska-Tuleja
#meetblogin2015 #ZjazdBlogerowWnetrzarskich
Ja chce taki hamak i 2 duże drzewa w pakiecie ;D Super zestawienie.
Jakieś wolne drzewa na pewno się znajdą! I tak, dziś jest świetny dzień, żeby położyć się na hamaku i nic nie robić 😀