Dziś będzie króciutko, ponieważ mój dzień był dość długi i nie ukrywam – jestem zmęczona. Wstałam tuż po trzeciej w nocy, aby złapać pociąg do Warszawy i wziąć udział w mojej pierwszej Międzynarodowej Konferencji EXPO. Hmm, na ten temat na razie nie będę Wam opowiadać – muszę przeglądnąć materiały, które przytaszczyłam znów do domu i zastanowić się nad nad tym wszystkim, by ocenić, czy była to kompletna strata czasu i pieniędzy czy też jestem w stanie wyciągnąć jakieś pozytywy z mojej wycieczki do Warszawy. Nie o tym dzisiaj jednak chciałam napisać. Dziś będzie o baterii umywalkowej.
Bateria jaka jest każdy widzi…. otóż nie! Dopiero dzięki oryginalnemu projektowi Philippe Starcka oraz Klausa Grohe możemy dowiedzieć się, co też w tej baterii siedzi. I nie ma co tu dużo opowiadać – po prostu trzeba to zobaczyć. Specjalnie dla Was nagrałam film, na którym możecie zobaczyć magiczny i hipnotyczny wir. Jak myślicie, długo moglibyście się patrzeć na płynącą wodę? Ja owszem, ale to nieekologiczne.
Krótka galeria zdjęć z premiery Axor V w salonie Excellent w Krakowie:
Więcej zdjęć nie udało się mi zrobić, ponieważ na premierę postanowiłam zabrać Zuzię, za którą musiałam biegać po całym salonie i koniec końców to ona przejęła aparat fotograficzny:
Dodatkowe informacje o baterii z wodnym wirem znajdziecie na stronie producenta Hansgrohe o tutaj.
Maria Podobińska-Tuleja
#hansgrohe #axorv #philppestarck #salonexcellentkrakow #premieraaxorv
również byliśmy i zrobiła na nas podobne wrażenie. Efekt jest na prawdę świetny 🙂
Nie ma wyjścia. Czas zacząć planować remont łazienki 😉