I ani się nie spostrzegłam, a już wkroczyliśmy w Nowy Rok. Nie zdążyłam zrobić na blogu żadnych podsumowań, ani planów na przyszły rok – jak każdy chodzący po Ziemi bloger. Dziś mogę Wam napisać tylko tyle, że to był intensywny rok! Działo się dużo. Zawodowo i osobiście. Przetrwałam magiczną 2. 2 lata prowadzenia działalności i już 2 razy zapłaciłam wysoką składkę ZUS. I żyję. O ile te pierwsze dla lata poszły z górki, tak teraz trzeba się sporo napracować, żeby przetrwać te niemiłosierne opłaty. Zresztą pracowałam dzielnie cały ubiegły rok. Udało się mi zrealizować kilka projektów (zrealizować, nie tylko wymyślić) i w końcu wypełniłam i dalej wypełniam swoje postanowienie z końca roku – wraz z Marlena Kluczyńska C robimy sesje zdjęciowe realizacji Prostego Wnętrza. Mały krok dla człowieka, ogromny krok dla mojej firmy! Niby już dawno temu przestałam się przejmować tym, że nie mam tych realizacji w swoim portfolio, bo to wcale nie takie proste. Ciągle brakuje czasu. Brakuje pieniędzy. Czasem może zabraknąć motywacji, ale przecież to taka wisienka na torcie naszej pracy projektantów, że nie można z niej zrezygnować!
Dziś chcę się pochwalić zdjęciami z 2 łazienek w domu, który projektowałam i wykończałam wraz z moją ekipą. Zdjęcia opublikowałam już na portfolio na mojej stronie internetowej prostewnetrze.pl, jednak jeśli nie mieliście okazji ich zobaczyć, albo chcecie usłyszeć komentarz autorski to zapraszam do oglądania.
Łazienka w szarościach:
Dlaczego znowu szary? A czemu nie! Jeśli nie jest to nudne, płytki połyskują metalicznymi drobinkami to robi to naprawdę ciekawe wrażenie. Dodatkową atrakcją jest piękna mozaika oraz wyrzeźbione w ścianach otwory o ciekawym kształcie… ten ciekawy kształt będzie do końca życia wspominał pan Mariusz, który łazienkę wykonywał. Wspólnymi siłami udało się nam wytyczyć linie cięcia płytek i złożyliśmy wszystko w piękną całość 😉
Łazienka w odcieniach miedzi:
Cudowna mozaika mieniąca się w przeróżnych odcieniach miedzi. Do tego dodałam bazową płytkę w pięknym kamiennym beżu. Mnie w tej łazience zachwycają lampy. Robię ogromny pokłon w stronę inwestora, który docenił efekt, jaki jest w stanie zrobić świetnie dobrana lampa. Może to brzmi nieskromnie, ale… niestety często jest tak, że na to oświetlenie brakuje nam już pieniędzy lub nie przywiązujemy do tego należytej wagi. Dobre lampy są drogie. Jeśli jednak zainwestujemy w lepszej jakości oświetlenie zwróci się to nam na pewno i w pięknym efekcie, jak i w żywotności opraw. W tej łazience znalazły się oryginalne lampy Fedora światowej sławy producenta Ax0 Light.
Powyższe zdjęcia znalazły się również na mojej stronie fejsbukowej. Zasypała mnie lawina pytań (no dobra, było kilka pytań) o to, jakie to płytki, jaka to mozaika, gdzie to kupić, jak to zrobić. Moi drodzy, są takie pytania, na które nie odpowiem. Nie dlatego, że nie wiem, ale dlatego że mam kilka zasad. Wraz z moją klientką spędziłyśmy kilka godzin w sklepach i kosztowało nas to dość sporo pracy, aby wszystko podobierać i dopasować do siebie. Nie czułabym się w porządku wobec niej, gdybym teraz oddała tę wiedzę komuś za darmo. To raz. Dwa – projektowanie jest fajne. Możecie pobawić się w to sami. A jak nie dacie rady, to ja chętnie przyjmę nowe zlecenia 😉 Zapraszam.
O życiu osobistym będzie kiedy indziej 🙂
Maria Podobińska
Dobrze, że tutaj wróciłaś :). A kompozycji nie zdradzaj, to też część naszej pracy i masz 100% rację!
A pewnie, że mam 😛 Dzięki!
ta miedziana jest boska
Dziękuję 🙂
Dziękuje Marysiu za te wspólne miesiące współpracy ! Polecam szczerze Marysię nalezy jej zaufać bo jak widać powyżej wie co robi . Życzę sukcesów
Bardzo Ci dziękuję i do zobaczenia 😉
Obie łazienki są ładne.Totalnie urzekła mnie jednak aranżacja numer dwa. Było to dość ryzykowne posunięcie, ponieważ błyskotki w pomieszczeniu często prezentują się tandetnie. Tutaj jednak wszystko jest tak spójne, tak dobrze dobrane, że prezentuje się elegancko i stylowo.
Gratuluję fantazji ! Jest się czym chwalić.
Dzięki! Nie. Nie lubię tandety 🙂
Miedziana łazienka jest obłędna. Zawsze uważałam że diabeł tkwi w szczegółach. Lampy zdecydowanie robią to wnętrze. Świetna robota Marysiu 🙂
Dziękuję 🙂 Mam nadzieję, że w tym roku powstanie wiele takich zachwycających projektów 🙂
Mozaika miażdży! Świetna sprawa. Fajnie, że wybrałaś akurat miedziane odcienie.
Mi się podobają szarości, taki męski klimat.
Te miedziane elementy są rewelacyjne! Szczególnie dobrze wyglądają we wnęce nad ubikacją 🙂
Też zaprojektowałam u siebie łazienkę z miedzianym dekorem (dokładnie tym samym), ale rozmyśliłam się. Miedziane kółeczka same odpadają, poza tym nie wolno ich montować w prysznicu, w okolicach wanny i umywalki, bo pod wpływem kropel bardzo szybko się niszczą. Jest taka informacja od producenta w max-flizie, więc pewnie wie co pisze. Łazienka prezentuje się pięknie na zdjęciach i gdy jest nowa, ale w praktyce trzeba będzie ją bardzo szybko zmieniać 🙁
Więcej wiary! To jest mozaika metalowa, więc rzeczywiście nie powinna być zalewana wodą. Wszystko można jednak wykonać albo wykonać… i zabezpieczyć wodą. Nasza łazienka jest łazienką gościnną – prysznic będzie nie często używany. Wszystko było robione z pełną świadomością.
Moje serce skradła łazienka w kolorach miedzi. Jest świetna!
Te miedziane wstawki wyglądają genialne 🙂 A te „kropeczki” mega. Tylko jak jest z ich czyszczeniem?
łazienka miedziana jest piękna: prosta i ciepła. Dopracowana w każdym detalu (kosz:)
Brawo za odwagę, popieram (dotyczy kompozycji płytkowych), obecnie „wszysko” jest jak na dłoni, każdy może odrobinę sie wysilić.
Marzę o takiej miedzianej mozaice w łazience. Pięknie się prezentuje 🙂
Szaleję na punkcie miedzi! Świetnie wygląda w łaziencie, chociaż ja osobiście wrzucam ją już do każdego pomieszczenia. 🙂
Chyba nie będę oryginalna kiedy napisze, że aranżacja numer 2 jest wprost niesamowita. Nigdy wcześniej nie zauważyłam, że miedź daje taki piękny efekt ! W aranżacji numer 1 brakuje mi jakiegoś „przełamania” tej szarości jakimś akcentem w intensywnym kolorze. Przede wszystkim jednak gratuluje zrealizowanych projektów! Pozdrawiam 🙂
Łazienka w odcieniach szarości – jest urzekająca! Bardzo mi odpowiada takie wykonanie. Super!
Ach, te lampy przy lustrze świetne są :).