Jakiś czas temu przeglądając znany serwis społecznościowy natrafiłam na komentarz pod jednym z wpisów dotyczących targów designu. Brzmiał on mniej więcej tak: „Po co organizowane są takie wydarzenia? Czy jest już z nami tak źle, że nie potrafimy odróżnić dobrych produktów i dobrego designu, że musimy je wystawiać na targach jak w muzeum? Czy nie wystarczy pójść do pierwszego lepszego sklepu, żeby kupić coś interesującego? Uważam, że takie wydarzenia nie mają najmniejszego sensu”.
Spotkanie
Od kilku lat aktywnie uczestniczę w różnych targach sztuki użytkowej i nigdy, ale to przenigdy nie przyszłoby mi do głowy, że tego typu spotkania są niepotrzebne. Po pierwsze dlatego, że istotą, tych wydarzeń jest właśnie spotykanie się. Z ludźmi, z artystami, z twórcami dzieł, którym nie tylko zależy na sprzedaniu swojego produktu, ale również na opowiedzeniu jego i swojej historii. Ilekroć kręcąc się po targach nie zapytałam wystawców o ich sposób na życie, na twórczość – za każdym razem miałam okazję usłyszeć fascynującą opowieść. Sztuka użytkowa tworzona jest bowiem z pasji. Jej autorzy wierzą w to co robią. Większość z nich zdobyła już pierwsze doświadczenia zawodowe pracując w korporacjach, na etatach, wiernie odtwarzając czyjeś polecenia. Okazało się jednak, że to nie daje im spełnienia, ani sensu w życiu. Dlatego właśnie postanowili postawić wszystko na jedną kartę, zacząć od zera i od stworzenia czegoś oryginalnego i własnego. Takiego designu i takiej historii nie można nie kupić!
Wszystko to sprawia, że targi sztuki użytkowej to doskonała alternatywa dla wizyty w zwykłym sklepie czy salonie, gdzie sprzedawca – nawet wyjątkowo miły – nie powie nam o przedmiocie o wiele więcej niż mieści broszura reklamowa.
Sztuka + użytek
Co to takiego w ogóle jest ta sztuka użytkowa? Załóżmy, że na wielką sztukę nas nie stać, nie jesteśmy kolekcjonerami… ale czy na pewno? Każdy z nas coś zbiera. Może nie zawsze będą to warte miliony obrazy, ale czy nie przyjemnie jest zamieszkiwać pięknie przyozdobiony dom? Ręka w górę, kto w swoim nie ma ani jednej dekoracji! Każdy z nas musi również posiadać przedmioty użytkowe, bo jak bez nich żyć? Bez stołu, krzesła czy lampy. Dlatego sztuka użytkowa jest tak wspaniała, bo może ją mieć każdy. Już od dłuższego czasu obserwujemy trend, w którym ludzie chcą odejść od masowo produkowanych przedmiotów. Szukamy rzeczy oryginalnych i indywidualnych – zaprojektowanych specjalnie dla nas. Sztuka użytkowa jako rękodzieło wychodzi na przeciw tym naszym dążeniom.
Skąd taka cena?
Dziś szukałam mebli do nowego projektu. Inwestor ma ograniczony budżet – stąd powstał pomysł aby w jego lokalu umieścić meble i przedmioty z europalet. Ładne, proste i na czasie, ale jak się okazuje zupełnie nieprzystępne cenowo! Dlaczego za gotowy produkt musimy zapłacić tak dużo? Przecież to tylko zwykła skrzynia zbita z kilku desek, pomalowana na biało i obita tkaniną. A no właśnie! To nie takie proste – ktoś to wszystko musiał wymyślić, a potem wykonać. Do tego dochodzą jeszcze wszelkie koszty marketingowe. A co jeśli produkt to stół z wiekowego drewna, którego sam materiał wart jest fortunę? Za rękodzięło musimy zapłacić. Ja nie mam z tym problemu i nie burzę się, że czyjaś praca kosztuje.
Dobrze spędzony czas
Wybierając się na targi sztuki użytkowej możemy mieć gwarancję, że będzie to miły i wart wspomnienia dzień. Na tego typu wydarzeniach organizatorzy dbają o świetną atmosferę – już sama lokalizacja imprez wybierana jest w sposób nieprzypadkowy. Przykładem tego mogą być chociażby kontury. wrocławskie targi sztuki użytkowej. Tej jesieni odbędą się one już po raz trzeci. Ja również wybieram się 3 października do Wrocławia. Jeśli mieliście już okazję wziąć udział w konturach. to nie będziecie się wahać. Spotkamy się tam na pewno. A jeśli to miałby być Wasz debiut w poznawaniu sztuki użytkowej, to mam nadzieję, że wystarczająco Was do niego zachęciłam. Do zobaczenia!
Maria Podobińska-Tuleja
Przy okazji takie wydarzenia poszerzają horyzonty i pozwalają poznać te osoby, które tworzą te wszystkie rzeczy 🙂
P.S. Kolejna nominacja 🙂 i rękawica rzucona blogeowi – http://www.collageblog.pl/blog/kto-pyta-ten-bloger
Warto się wybrać na takie wydarzenia szczególnie jeżeli szukacie ciekawych inspiracji.
Zgadzam się. Inspiracja to jedno, ale również warto chodzić na wydarzenia związane z designem i sztuką by wyczulić się na piękno i ukształtować w sobie dobry gust.