Mieszkam w Krakowie. Znakomita większość moich klientów również. Każdego ranka, w południe i wieczór w sezonie grzewczym upajamy się cudowną wonią smogowego powietrza. Pieką nas oczy, bolą nas płuca, nasze dzieci cierpią na astmę, a kłęby gęstego powietrza odcinają nas od promieni słonecznych. Taka sytuacja powtarza się co roku. Jak zapewne wiecie jakiś czas temu została przyjęta uchwała o ochronie środowiska. Daleka jestem od studiowania aktów prawnych i interesowania się bardzo polityką, jednak okazuje się, że czasem jest to niezbędne. Wielu moich klientów stanęło przed dylematem, czy mają wybudować kominek czy nie. Część z nich zrezygnowała całkowicie z kominka, część zamieniła tradycyjny kominek na gazowy, a część jest jeszcze na etapie podejmowania decyzji.
Postanowiłam zgłębić ten temat, żeby móc służyć im cenną radą i nie projektować instalacji, których potem nie będzie im wolno używać.
Ustawa potocznie zwana antysmogową to poprawka do art. 96 w ustawie Prawo Ochrony Środowiska. Przenosi ona odpowiedzialność odnośnie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw, na sejmiki województwa. Mogą one na drodze ustalenia uchwały zapobiegać negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi lub na środowisko.
A jak to wygląda w naszym smokowym mieście?
Odsyłam Was do Uchwały Sejmiku Województwa Małopolskiego z dnia 15 stycznia 2016 roku.
Na podstawie art. 18 pkt 1 i art. 89 ust. 1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 1392 z późn. zm.) oraz art. 96 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 1232 z późn. zm.), Sejmik Województwa Małopolskiego uchwala, co następuje:
§ 1
W celu zapobieżenia negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi i na środowisko, wprowadza się w granicach administracyjnych Gminy Miejskiej Kraków ograniczenia określone niniejszą uchwałą.
§ 2
Rodzaje instalacji, dla których wprowadza się ograniczenia w zakresie ich eksploatacji to instalacje, w których następuje spalanie paliw w rozumieniu art. 3 pkt. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (t.j. Dz. U. z 2012 r. poz. 1059 z późn. zm.), w szczególności kocioł, kominek i piec, jeżeli:
1) dostarczają ciepło do systemu centralnego ogrzewania lub
2) wydzielają ciepło poprzez:
a) bezpośrednie przenoszenie ciepła lub
b) bezpośrednie przenoszenie ciepła w połączeniu z przenoszeniem ciepła do cieczy lub
c) bezpośrednie przenoszenie ciepła w połączeniu z systemem dystrybucji gorącego powietrza.
§ 3
Podmiotami dla których wprowadza się ograniczenia są podmioty eksploatujące instalacje wskazane w § 2.
§ 4
W instalacjach wskazanych w § 2 dopuszcza się wyłącznie stosowanie następujących rodzajów paliw:
1) gazu ziemnego wysokometanowego lub zaazotowanego (w tym skroplonego gazu ziemnego), propan-butanu, biogazu rolniczego lub innego rodzaju gazu palnego,
2) lekkiego oleju opałowego w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 8 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw (t.j. Dz. U. z 2014 r. poz. 1728 z późn. zm.).
§ 5
Wykonanie uchwały powierza się Zarządowi Województwa Małopolskiego.
§ 6
1. Uchwała podlega publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego.
2. Uchwała wchodzi w życie z dniem 1 września 2019 r.
Jak to rozumieć? Na pewno przydał się by mi prawnik. Wspólnymi siłami – wraz z kolegami architektami i projektantami – doszliśmy w wyniku zaciekłej dyskusji do wniosków, że opał drewnem możliwy będzie jedynie w kominkach, które pełnią niejako funkcję estetyczną i dekoracyjną. Nie mogą stanowić one źródła ogrzewania domu, mieć płaszcza wodnego, zamontowanego systemu DGP (dystrybucji gorącego powietrza), czy bezpośrednio przekazywać ciepła do pomieszczenia swoją powierzchnią – tu żegnamy się z designerskimi kozami.
Podsumowując,
spokojnie możecie sobie zrobić kominek taki:
Źródło: industrystandarddesign.com
A zapomnijcie o takim:
Źródło: kominkinowoczesne.blogspot.com
oraz takim:
Źródło: planete-deco.fr
Jeśli macie jakieś inne informacje, to koniecznie dajcie mi znać 🙂
Maria Podobińska
Bardzo mądry i ciekawy post 😉 Przy okazji chciałabym Cię zaprosić do wzięcia udziału w konkursie u mnie na blogu. Nagrodą jest pufa firmy Wajnert Meble.
ustawa jest dobrym rozwiązaniem,ale dlaczego ekologiczne drewno też już się nie nadaje do palenia? zawsze jednak można mieć kominek elektryczny 😉
Kominek, pomimo wszystkich sprzecznych komentarzy, które znajduję w Internecie, zawsze wprawia moje serduszko w zachwyt. Nic nie zwiększa tak przytulności wnętrza, jak iskrzący się ogień i ciepło. Bardzo fajny wpis! Pozdrawiam. 🙂
Chyba tylko taka kwestia by palić w kominku czystym drewnem, a nie jakimiś śmieciami?
Właśnie nie koniecznie. W uzasadnieniu ustawy jest napisane, że spalanie drewna powoduje wydzielanie toksycznych substancji. A śmieciami to w ogóle nie wolno już teraz palić.
Tak, myślę, że kluczem nadal jest to, czym pali się w kominku, a nie czy się go posiada czy nie.
Przeczytałem Twój wpis i bardzo się cieszę, że mieszkam po drugiej stronie polski i mnie problem nie dotyczy bo to jest jakaś masakra.
Bardzo przydatny post:) pozdrawiam
Do wszystkich obrońców kominka: drewno jest ekologiczne tylko jeśli chodzi o jego produkcję – jest w końcu w pewnym sensie zasobem odnawialnym. Jednak, pomimo tego, że to ważny problem, nie temu poświęcona jest uchwała antysmogowa. Chodzi tu o emisję pyłów, która przy spalaniu drewna jest niestety dość wysoka (tak przynajmniej wynika z badań, na które kiedyś trafiłem). O ile dobrze pamiętam, drewno ma niewiele lepszy wynik od drewna. Sam mam w domu kominek, który bardzo lubię, ale nie mam zamiaru działać na własną szkodę, a od 2019 łamać prawa. Dlatego zainteresowały mnie kominki spełniające niemieckie normy emisji pyłów, które znalazłem na allegro. Niestety, wychodzi na to, że uchwała zabrania stosowania nawet takich kominków, co trochę mnie martwi. Mam nadzieję, że kiedyś zostaną wprowadzone poprawki do uchwały, bo nie bagatelizując w żadnym stopniu problemu smogu, nie widzę przeszkód dla stosowania takich kominków, czy nawet pieców węglowych, które spełniałyby najwyższe normy emisji pyłów.
Poprawka: drewno miało niewiele lepszy wynik od węgla.
Ogólnie to straszna sprawa z tym smogiem, w wielu miastach nie można teraz spokojnie z dzieckiem wyjść na ulicę.
Bardzo fajny wpis. Zapraszam do siebie po więcej inspiracji http://mindblog.luxtrip.com.pl/ Pozdrawiam cieplutko
Niestety chyba Polska obudziła się zbyt późno z tym smogiem, bo takich zjawisk może być coraz więcej. Zamiast kupować ekogroszek palimy śmieci typu plastik lub kolorowe gazety. To wszystko wyjdzie nam bokiem kiedyś! warto na to zwrócić uwagę…
Bardzo merytoryczny wpis. Nie często można zetknąć się z tak wartościowym blogiem 🙂
Bardzo dziękuję 🙂 Jest mi niezmiernie miło!
Smog staje się poważnym problemem. Ciszę się iż poruszyłaś ten temat. Gratuluję ciekawego wpisu i interesującego bloga. Bardzo przyjemnie się go czyta 🙂
Kominki we wnętrzach prezentują się niezwykle atrakcyjnie. Sprawiają, że pomieszczenia sprawiają o wiele bardziej przytulne wrażenie. Ale na pewno nie warto ich wykorzystywać, jeśli miałoby to niekorzystnie wpływać na stan i tak już zanieczyszczonego powietrza 🙂
jak ma się dobry wkład i filtry ochronna na kominy, to nie ma możliwości zanieczyszczania atmosfery w tak znacznym stopniu. Niestety wielu ludzi to sobie lekceważy stad ten problem.
Wielu ludzi pali śmieciami… i mają zerową świadomość ekologiczną. I jest to straszne, bo niszczymy środowisko życia naszym dzieciom, wnukom…
Hej Maria
jest juz pozno i tak czytam artykuł i dopiero po przeczytaniu stuknąłem sie w głowe ze sie przeciez znamy…. dzieki za wnikliwa analize, jestes pewna ze kozy odpadaja ?. szlak szkoda, czlowiek chcialby sobie od weekendu zrobic klimat w domu i popatrzec na ogien. Tak sie zastanawiam jak to bedzie z egzekwowaniem tych nowych przepisow, zobaczymy co czas przyniesie.
Dobrze ze sa bo jest szansa ze nasze dzieci i wnuki beda miały moze nieco lepsze powietrze do zycia, a coz koze i wieczorny klimat trzeba bedzie sobie zastąpic czyms innym ;-), pozdrawiam P.
Witam a co z kwestią wkładów kominkowych o sprawności powyżej 80% ??????(czy są legalne?)
Czy może ktoś rozwinąć temat ?
Goście uchwalając prawo zapomnieli o tym, że w razie braku prądu to piece gazowe „diabli biorą”. A nie pozwala również na posiadanie pieca rezerwowego np kaflowego batch box. Nawet eko oszołom gdy prądu braknie to pali drewnem
Ja jestem wielki zwolennikiem kominków, jednak trzeba wiedzieć jak i czym palić. Trzeba edukować społeczeństwo w tym temacie.
W sumie to dobrze że coś z tym robią. Jak się ogląda jakie mamy wyniki w Polsce, głównie w miastach na południu to aż strach wychodzić zimą z domów. U mnie w mieście na szczęście nie jest jeszcze tak źle
Z tego co słyszałem to dotyczy to tylko niektórych miast, nie jest chyba ich wiele. Też nie można zabronić każdemu kto ma kominek w domu nim palić. Podobno ustawa ta może dotykać osoby, których głównym źródłem ogrzewania jest właśnie kominek w domu, a wiele takich domów pewnie nie ma.
Myślę, że jest o wiele więcej innych rzeczy, które tworzą smog. No ale też do końca się na tym temacie nie znam, pewnie są jakieś badania, które mogą potwierdzić tą tezę.
Najważniejsze to zachować umiar, nie ma co panikować na zapas, lecz robić wszystko z głową 😉
Ciekawe czy zastosowanie filtra albo systemu filtrów pozwala nadal korzystać z kominka opalanego drewnem służącego do ogrzewania domu?