Warsaw Home 2019, urodziny i jesienny rozkład jazdy

I oto jestem! Każdy o targach Warsaw Home już zapomniał, albo wszystko już zostało napisane. I oto ja docieram w końcu na mojego bloga i z wyrzutami sumienia (no niewielkimi) skrobnę dla Was parę słów. Udało się! Po raz kolejny się udało! Warsaw Home 2019 było sukcesem. Doskonale przygotowane stosika, wspaniali ludzie, świetny show. Zdecydowanie mogę uznać, że WH są jedynym polskim wydarzeniem, na które warto jeździć. Która to już była edycja? Czwarta! Zazwyczaj od trzeciej edycji takie wydarzenia umierają śmiercią naturalną, bo coś gdzieś pójdzie nie tak. A tu… wręcz przeciwnie. Na pewno pojadę tam za rok i za kolejny i kolejny… nie mówiąc już o tym, że sama wizyta w Warszawie jest zawsze dla mnie atrakcją i niesamowicie zachwyca mnie jak to miasto się zmienia!

Na targach WH brałam udział w wydarzeniu o nazwie #BlogTour2019. Wraz z grupą blogerek wnętrzarskich przeszłyśmy po stoiskach, nad którymi objęłyśmy niejako patronat. Cudownie było się spotkać ponownie z tyloma znawczyniami designu i mistrzyniami w opisywaniu pięknych rzeczy i własnych sukcesów. Znamy się można by powiedzieć od wielu lat i zawsze dobrze się jest spotkać, ocenić jak to wszystko zmieniło się przez lata, jak zmieniłyśmy się my, nasze projekty, nasze dokonania! Pozdrawiam Was dziewczyny bardzo serdecznie.

Załączam też galerię, które autorem jest fotograf Sylwia Kisiel.

Czekam na kolejne Warsaw Home!!

Październik chyli się ku końcowi, a tu tyle ciekawego i dobrego się podziało! 13 czerwca świętowałam 5-te urodziny Prostego Wnętrza. Nie, nie bloga, bo blog ma około pół roku więcej… choć licząc moje ostatnie przestoje w pisaniu można by mu odliczyć jakieś karne dwa lata. 5 lat prowadzenia Pracowni Proste Wnętrze. 5 lat samozatrudnienia, 5 lat bycia własnym szefem, sterem, żaglem i okrętem. 5 lat mierzenia się z przeróżnymi sytuacjami, sukcesami, porażkami. Samo to 5 lat jest moim ogromnym sukcesem, bo po tym czasie mimo wielu momentów zwątpienia nie zwijam interesu tylko zostaję na powierzchni i pracuję dalej. Zdobywam nowych klientów, realizuję i będę realizować nowe projekty. Czego się nauczyłam? Oj długo by o tym opowiadać. Sama przez ten ostatni czas przeszłam ogromną przemianę. Czy jestem innym człowiekiem? Pewnie w głębi duszy tym samym, jednak bogatszym o sporą wiedzę, doświadczenie, przemyślenia. Mam wyciągniętych wiele wniosków z tego co się działo. Poznałam moje mocne i słabe strony. To bardzo cenna wiedza. Wiecie jaka jest najważniejsza wskazówka, której się nauczyłam prowadząc własny biznes i sprawdza się ona w 100%? Słuchaj swojej intuicji. Dokładnie tak, to niezawodny sposób na sukces!

Jesień to bardzo intensywny czas szkoleń. W tym tygodniu miałam okazję i nie ukrywam, że wielką przyjemność zwiedzać fabrykę opraw oświetleniowych @AQFORM. Znakomicie zaprojektowany showroom, który doskonale pokazuje praktyczne przykłady jak należy stosować oprawy i źródła światła. Zobaczyłam jak produkuje się lampy. Fajnie, że ciągle coś może mnie zaskoczyć i czegoś ciekawego mogę się dowiedzieć… bo niestety często wydarzenia,  w których jeszcze biorę udział nie są ciekawie przygotowane, ciągle oglądamy te same produkty, poziom prezentacji jest coraz gorszy… Ale może nie krytykuję tak bardzo, bo wkrótce sama będę robić prezentację i ktoś może nie pozostawić na mnie suchej nitki 😉 Dam znać, może przyjdziecie!

Właśnie skończyłam też pisać mały artykuł dla gazety… Cudowna jest ta jesień, bo tak dużo się dzieje!

Na pewno listopad będzie pełen nowej dobrej energii…  w końcu będą moje urodziny 😀

Maria Podobińska

cropped-proste_wnetrze_logo-011.jpg

13 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *